czwartek, 25 stycznia 2018

Outfit #1

Cześć! :D Wczoraj wyskoczyłam do złotych tarasów zobaczyć co ciekawego pojawiło się w sklepach. Lubię sobie czasami pochodzić po sklepach i zobaczyć co wisi na wieszakach. Lubię też robić zakupy, ale pod warunkiem, że nie trwają długo i nie muszę przymierzać sterty ubrań. 

Przy okazji wpadłam na sushi, bo uwielbiaaaam je jeść. Później zahaczyłam o kawiarnie. Ostatnio się zastanawiałam jaką kawiarnię wolę, starbucks czy costa coffee. Doszłam do wniosku, że kawę wolę w costa, a zimne letnie napoje wolę w starbucksie.

Postanowiłam, że zrobię zdjęcie, jak byłam ubrana. 
Na bluzę założyłam kurtkę jeansową, co dało fajny efekt z czarnymi spodniami :)

T-shirt - pull&bear
Bluza - pull&bear
Kurtka jeansowa - pull&bear
Czarne jeansy - New Look
Buty - Timberland
Torebka - Guess






instagram - suzannesuzii

niedziela, 24 grudnia 2017

Moje świąteczne nawyki

Każdy ma swoje świąteczne "rytuały", bez których nie poczuje świątecznego klimatu. Trzeba jakoś sobie radzić, gdy nie ma za oknem śniegu ;) Więc jakie są moje nawyki?

Książki! Nie wyobrażam sobie świąt bez książek. Przed świętami gromadzę przeróżne, ciekawe i zabieram się za ich czytanie. Wynika to tez z tego, że w czasie szkolnym nie mam po prostu czasu, a przerwa świąteczna to idealny czas na całodnowe czytanie.

Lodowisko! Szczerze mówiąc pogoda nie zachęca na ślizgawkę, ale nie wyobrażam sobie świąt bez odwiedzenia chociaż raz lodowiska. Stara miłość nie rdzewieje. Teraz rzadko tam przebywam, możecie zgadnąć - tak, szkoła. Ale w przerwę swiąteczną na pewno tam zawitam.

Simsy! Może to i głupie, ale tak, uwielbiam simsy. Od zawsze grałam i chyba nie przestane nigdy. W związku z wolnym czasem chyba skuszę się na chwilę gry. Zazwyczaj w święta gram czasami w jakieś gry, więc weszło mi to w nawyk.

Pierniki! Tak naprawdę ten nawyk to jest dopiero początek. W tym roku zaczęłam robić pierniki i powiem wam, że mega mi się to spodobało i wejdzie mi to w nawyk świąteczny!

Świąteczne piosenki! To jest oczywiste, ale w sekrecie wam powiem, że zdarza mi się słuchać świątecznych piosenek nawet w lipcu.

Rodzinna wieczorna kolacja wigilijna i inne sprawy są zbyt oczywiste, żeby je pisać. To są raczej moje główne nawyki, jeżeli macie swoje to koniecznie napiszci. A ja wam życzę spokojnych, rodzinnych świąt! 


piątek, 3 listopada 2017

W jakim języku myślę?

Dwie narodowości w jednym ciele, Polka i Rosjanka. W jakim języku ja myślę, rozmawiam w domu i oglądam filmy? Od zawsze jak kogoś poznaję i mówię, że jestem mieszanką kultur właśnie te pytania padają jako pierwsze. Więc jak to w końcu jest?

Urodziłam się w Polsce. W dwóch językach mówię od trzeciego roku życia, spowodowane jest to tym, że moja mama pochodzi ze wschodu. Moja dwujęzyczność wynikła z podróży na wschód i odwiedzin rodziny w tamtych rejonach. Jeżeli mam być szczera, na początku lepiej rozmawiałam po rosyjsku, bo mojej mamie było wygodniej ze mną rozmawiać w jej ojczystym języku, a więcej czasu po prostu spędzałam z mamą w domu. Problem narodził się, gdy poszłam do szkoły. Mój polski był słaby, mieszałam dwa języki ze sobą. Musiałam zacząć rozmawiać tylko po polski. Na szczęście rosyjskiego nie zapomniałam. Oglądałam dużo seriali po rosyjsku, filmików na youtubie,a wakacje spędzałam na Krymie, więc język pozostał. Niestety rosyjski akcent mi już zanikł, ale muszę przyznać, że do dzisiaj mieszam dwa języki i może mi się wplątać rosyjskie, ale spolszczone słówko w rozmowę. Mój poziom na dzień dzisiejszy to biegły rosyjski, ale dokształcam się w liceum z rosyjskiego. Zależy mi na lepszym poznaniu gramatykii, lepszym czytaniu i pisaniu.

A więc wracając do pytań. Zdarza mi się coś pomyśleć po rosyjsku, czasami wtrącę coś rosyjskiego do rozmowy w domu, ale często piszę z mamą po rosyjsku, bo jest jej tak po prostu wygodniej. A filmy oglądam różnie, zależy jaki :)

•Instagram•  suzannesuzii


sobota, 28 października 2017

Obrót o 180 stopni

Według mnie zmiany w życiu są bardzo potrzebne. Pozwalają nam wkroczyć w nowy etap życia, zacząć nowy rozdział i zakończyć przeszłe sprawy.

Dla mnie ostatnio życie jest pełne zmian. Chcę zamknąć wszystkie stare rozdziały i zacząć nowy. Zmiany przekształcają naszą nudną rutynę i dzieje się coś nowego, lepszego. Może to i głupie, ale nawet skrócenie włosów mi pomogło. Parę miesięcy temu nie wyobrażałam sobie skrócić włosów, a tu proszę. Zmiany pokazują, że ruszamy do przodu, a nie się cofamy. Dla mnie to sposób terapii, odcinam się od złej przeszłości i staram się z nią nie wiązać. Życie można zacząć od nowa nawet teraz, wszystko zależy od Ciebie. Jeżeli coś Ci nie pasuję w życiu to zaplanuj metamorfozę, przemyśl co Ci nie pasuje i zacznij odmianę już od teraz. Mam nadzieję, że wszystkie zaplanowane cele przeze mnie udadzą mi się. Trzymajcie kciuki.

Cytat na dziś
Czasem krok, którego boisz się najbardziej, jest tym, który cię wyzwoli.
- Robert Tew


niedziela, 17 września 2017

Twoje "niemożliwe" jest możliwe

Tyle razy słyszałam, że powinnam się obudzić i przestać marzyć. Po co ja w ogóle mam w myślach cele, które są "niemożliwe"? Wiesz co? Twoje "niemożliwe" to mur w twojej głowie, a te mury tworzymy sami, albo pozwalamy, żeby ktoś je stworzył w naszej głowie.

Nigdy nie pozwolę, żeby ktoś decydował za mnie na co mnie stać i co mogę zrobić w życiu. Niestety trafiały się takie osoby, zawsze będą się trafiać. Tacy ludzie powinni się zatroszczyć o swój własny "sukces". Każda osoba jest wyjątkowa, a jak ma pasje i ambicje to może naprawdę dużo zdziałać. Ważne jest to, żeby się nie poddawać. Pomimo tego gadania ludzi. Uważam, że lepiej spróbować coś zrobić niż poźniej żałować, że zabrakło nam odwagi. Jeżeli masz cel w życiu, każdego dnia staraj się do niego przybliżać. Staraj się z całych sił i nie odpuszczaj. Jeżeli nawet każdy w Ciebie zwątpi, dalej podążaj za swoimi marzeniami. To jest twoje życie i nikt nie będzie Ci wmawiać co potrafisz, a czego nie. Wierzę, że osiągnę wiele rzeczy w życiu, dążę do moich celów, a jeżeli ktoś uważa, że mi się nie uda, niech mi opowie o swoich sukcesach, z chęcią wysłucham.

Cytat na dziś
"Though we see the same world, we see it through different eyes"
- Virginia Woolf, Three Guineas


Instagram - suzannesuzii
tumblr - luvstclassy.tumblr.com

sobota, 9 września 2017

Dlaczego jestem szczęśliwa?

Jestem znana z tego, że cały czas się uśmiecham. Dużo się śmieję. Czerpię radość z życia. Jak być szczęśliwym? Skąd czerpać tyle radości i szczęścia?

Doceniaj najdrobniejsze rzeczy, które Cię spotykają w życiu. Nawet słońce, które dziś świeciło. Niby nic, ale naprawdę, jeżeli nauczysz się czerpać radość z małych rzeczy to od razu twoje życie nabierze barw. Natura człowieka jest taka, że my ludzie marzymy o różnych rzeczach. Każdy ma swoje marzenia i cele. Niestety czasami jesteśmy zaślepieni naszymi celami, wciąż nam mało. Takie podejście powoduje, że nie zauważamy co już mamy w życiu. Zatrzymaj się na chwilę i pomyśl jakim szczęściarzem jesteś. Szukaj pozytywów nawet w negatywach, uwierz, że się da.

Ciężka chwila? Zawsze się trafi gorszy okres w naszym życiu. Pamiętaj o tym, że po burzy zawsze wyjdzie słońce i przegoni szare chmury. Życie jest tak krótkie, czerp z niego jak najwięcej się da. Nie trać czasu myśląc, że czegoś nie masz, myśl co już masz i doceniaj to.

Jeżeli masz przyjaciół to wiedz, że masz skarb. Moi przyjaciele odgrywają jedną z najważniejszych ról w moim życiu. Inspirują mnie, wspierają. Poświęcaj dużo czasu rodzinie, pokazuj, że Ci na nich zależy. Otaczaj się pozytywnymi ludźmi, którzy nawet w twój najgorszy humor potrafią Cię rozśmieszyć. To jest klucz do sukcesu, klucz do szczęścia.



wtorek, 29 sierpnia 2017

Czym jest dla mnie pasja?

Pasja. Niektórzy ją mają, inni jeszcze szukają. Oddać się pasji to wyzwanie. A jeśli wybrana pasja mi się znudzi lub nie będę w niej dobry/-a? Moja definicja pasji to rodzaj miłości, który nadaje sens życiu. Jeżeli masz taką miłość to wiesz co mam na myśli.

Oddaję się pasji codziennie. Tańczę. Taniec pozwala mi wyrazić emocje i słowa za pomocą ciała. Poddaję się wyobraźni i tańczę jak mi serce podpowie. Poczucie, że jesteś w czymś dobry/-a sprawia Ci mnóstwo radości i daje pewność siebie. Każdego dnia starasz sie z całych sił, aby być jeszcze lepszym/-ą niż poprzedniego dnia. Dążysz do sukcesu. Ciężka praca w pasji to to czego pragniesz. Nie tracisz cennych dni na bezużytecznym siedzeniu w domu, wpatrywaniu się w sufit i marzeniu o lepszym życiu. Pasja zmienia życie. Polepsza. Dzięki niej masz więcej kolorów w życiu. W sportowych zainteresowaniach widać efekty na ciele oczywiście, ale jest coś lepszego. Zmieniasz się na lepsze nawet pod względem charakteru i osobowości. Ciężka praca, staranie się powodują, że jednak coś robisz w tym krótkim życiu. Jeżeli robisz to od niechcenia się uwierz, że to nie o to chodzi. Skończ z tym. To ma Ci dawać radość. Mamy za mało czasu na robienie rzeczy, których nie chcemy (kochani szkoła się nie zalicza haha). Jeżeli nie masz zajęcia przy, którym się zatracasz i zapominasz o całym świecie, znajdź takie zajęcie. Uwierz, że to będzie jedna z twoich lepszych decyzji. Po prostu rób to co kochasz.


Instagram - suzannesuzii